Jak zostać copywriterem?

Kim jest copywriter? Kto może nim zostać i co należy wiedzieć i umieć, by stale mieć zlecenia i zaistnieć w świecie marketingu? Czy copywriter to specjalista od reklamy, a może „dziennikarz internetowy”? Oto kilka porad, jak zacząć przygodę z copywritingiem.

Jaki jest dobry copywriter? Czy to ktoś, kto pisze artykuły piękną polszczyzną, czy może fachowiec, którego teksty gwarantują sprzedaż? W sumie to… trudno powiedzieć.

Kiedyś copywriterzy przede wszystkim tworzyli hasła reklamowe. Kto z nas nie zna haseł „Just do it” albo „Rozpuszczają się w ustach, a nie w dłoni”. To wszystko dzieła agencji marketingowych i copywriterów. Choć są i wyjątki – słynny polski slogan „Coca-Cola to jest to” stworzyła Agnieszka Osiecka, poetka, pisarka i autorka tekstów piosenek.

Wróćmy jednak do copywritingu – dzisiaj, w dobie internetu zawód copywritera wiąże się z dużo większym zakresem działania niż slogany do reklam.

Na czym polega praca copywritera?

Od wspomnianych reklam, poprzez artykuły i newslettery, aż na stronach www i SEO kończąc – copywriting rozrósł się na tyle, że niejeden copywriter wybiera swoją wąską specjalizację.

Jeśli planujesz zarabiać na pisaniu, to przygotuj się, że będziesz przygotowywać:

  • spoty radiowe;
  • hasła reklamowe;
  • treści do ofert, katalogów;
  • nazwy firm, produktów, usług;
  • treści do newsletterów;
  • treści na social media;
  • artykuły blogowe;
  • artykuły eksperckie;
  • artykuły zapleczowe;
  • teksty na stronę www;
  • teksty na landing page;
  • opisy produków.

Uff, dużo tego, co nie? Dlatego nie dziwi fakt, że copywriterski światek mocno się specjalizuje. Są tacy copywriterzy, którzy ogarniają przede wszystkim blogi, albo tacy, którzy preferują media społecznościowe. Są wolni strzelcy (copywriter freelancer), którzy piszą tylko w kilku „swoich” tematach; są i pracownicy agencji, którzy są w stanie napisać tekst dosłownie o wszystkim, stosując formuły copywriterskie.

Wiele osób uważa, że istnieje także SEO copywriting, czyli pisanie tekstów, które w pierwszej kolejności mają walczyć o jak najwyższe miejsca w wyszukiwarkach internetowych.

Czy chcesz zostać copywriterem?

Praca wydaje się być ciekawa, pora więc na karierę w copywritingu. Od czego powinieneś zacząć?

Z mojego doświadczenia mogę podpowiedzieć 2 rzeczy:

  1. pisz!
  2. czytaj!

Im więcej pisze, tym lepiej. Zobaczysz, że z każdym kolejnym tekstem rozwiniesz swój warsztat. Ja polecam założenie bloga. Nie mam na myśli konta w którymś z portali social media, bo copywriting nie polega na wrzuceniu fotki z opisem. Załóż blog z prawdziwego zdarzenia, w tematyce, która jest ci bliska. Lubisz gotować – załóż stronę z przepisami. Twoją pasją jest szydełkowanie – pisz o włóczkach, drutach i ściegach. 

Druga rzecz, równie ważna jak pierwsza, to regularne czytanie. To powinno być jak codzienna praca domowa. Czytaj i ucz się od najlepszych. W jaki sposób Hemingway operuje detalem? Jak Dostojewski tworzy kwieciste opisy? Jak King buduje napięcie? Jak Capote łączy emocje i dziennikarski opis faktów? Nie będę podpowiadać, kogo czytać, bo każdy z nas ma swoje preferencje. Jedno jest pewne – z każdą przeczytaną książką staniesz się lepszym copywriterem.

Czy można się wyszkolić na copywritera?

A skoro o wykształceniu mowa – czy każdy może zająć się copywritingiem? Tak! Czy każdy zostanie dobrym copywriterem? Nie! Sorry, jeśli czujesz się oburzony, ale takie jest moje zdanie. Można zaliczyć dziesiątki kursów copywritingu i drugie tyle o marketingu, reklamie i seo. I nic!

Powiedz sobie szczerze, czy czujesz, że masz tzw. „lekkie pióro”? Czy łatwo przychodzi Ci napisanie 3 stron tekstu? A research – lubisz grzebać w internecie i książkach i szukać informacji? 

W copywritingu liczy się analiza i synteza. Analiza, czyli zbadanie tematu, przeoranie go wzdłuż i wszerz, a jeśli piszesz teksty seo, to jeszcze dodatkowo przeanalizowanie tzw. słów kluczowych. Synteza to z kolei umiejętność wyciągnięcia z tej tony informacji najważniejszych i najciekawszych rzeczy i przelania tego „na papier” w taki sposób, by przyjemnie się to czytało. Bardzo często jednak ten tekst – oprócz waloru „przyjemności” – musi jeszcze sprzedawać. 

Jak napisać taki tekst? To już opowieść na zupełnie inny artykuł.